„Moja historia, moje zasady i prawdziwa logika finansów”
Zaczynałem od zera.
Nie miałem żadnej wiedzy, nikt nie wskazał mi kierunku, nikt nie powiedział, gdzie szukać informacji.W czasach, gdy internet był słabo rozwinięty, wszystkiego uczyłem się sam — słuchając, obserwując i analizując.
Już w pierwszym roku mojej nauki zacząłem tworzyć własne analizy walutowe, porównania kredytów oraz system do zestawiania kredytu walutowego ze złotowym.Ku własnemu zdziwieniu okazało się, że wszystko, co wtedy wyliczałem, było poprawne — mimo że nie miałem żadnej teoretycznej bazy.
W 1999 roku rozumiałem już coś, czego wielu ludzi nie rozumie do dziś:
w gospodarce rynkowej wszystko porusza się falami — raz w górę, raz w dół.
Nic nie rośnie ani nie spada w nieskończoność.
Tak działają:
stopy procentowe,
kursy walut,
ceny,
koszty kredytów,
zyski z lokat.
Gdyby którykolwiek z tych elementów rósł lub spadał bez końca, doprowadziłoby to do inflacji, deflacji lub załamania gospodarki.
Dlatego zawsze powtarzałem:
👉 Nie oceniaj kredytu po chwilowym skoku raty. Patrz na cały cykl gospodarczy.
Dlaczego kredyt hipoteczny jest najbardziej stabilny
Media od lat straszą ludzi kredytami hipotecznymi, kiedy rośnie oprocentowanie.
A przecież:
👉 wzrost stóp procentowych dotyczy wszystkich kredytów,
nie tylko hipotecznych.
Drożeje:
debet,
kredyt gotówkowy,
karta kredytowa,
leasing,
pożyczka krótkoterminowa
.To nie jest problem „hipoteki”.
To jest koszt pieniądza w całej gospodarce.
Kredyt hipoteczny jest najstabilniejszy, bo:
ma najdłuższy okres,
rozkłada wahania na wiele lat,
reaguje wolniej,
a cykle gospodarcze zawsze się wyrównują.
Jeśli rata wzrośnie na kilka miesięcy — to nie znaczy, że „zdrożał cały kredyt”.
Zdrożała tylko rata — chwilowo.
Największy błąd finansowy ludzi: nadpłacanie taniego kredytu i trzymanie drogiego
Ludzie widzą duże liczby i wpadają w panikę.
Milion złotych wygląda jak majątek.
Dziesięć tysięcy wygląda jak nic.
I dlatego robią coś kompletnie nielogicznego:
❌ nadpłacają kredyt hipoteczny (tani),
❌ zostawiają kredyt gotówkowy (drogi),
❌ a czasem biorą kolejny drogi kredyt, żeby nadpłacić tani.
To jest finansowe samobójstwo.
Bo liczy się procent, a nie kwota.
Jeśli:
kredyt hipoteczny kosztuje 5%,
a gotówkowy 12%,
to każda złotówka długu gotówkowego kosztuje ponad dwa razy więcej niż złotówka długu hipotecznego.
👉 Najpierw spłacasz najdroższą złotówkę, a nie największą liczbę.
Milion złotych to tylko milion razy jedna złotówka.Każda złotówka ma swoją cenę.
Dlaczego to wszystko rozumiałem tak wcześnie
Bo:
nie miałem teorii,
nie miałem podręczników,
nie miałem internetu,
miałem tylko logikę i obserwację.
I to wystarczyło, żeby zrozumieć mechanizmy, które do dziś są dla wielu ludzi zagadką.
Moje komentarze i analizy sprzed 20–25 lat są zapisane w archiwach gazet.
To one weryfikują mnie jako eksperta.
Nie mam wyższego wykształcenia — jestem po zawodówce.
A jednak dzięki pasji, logice i samodzielnej pracy osiągnąłem coś, czego nie daje żadna szkoła:prawdziwe, praktyczne zrozumienie mechanizmów finansowych.